|
Data dodania: 07-03-2014 07:04 PM
Powiedzcie tak szczerze, czy lubicie gdy wasi mężczyźni poświęcają się jakimś zainteresowaniom zamiast zajmować się wami Np oglądając mecze, jeżdżąc na ryby, na zjazdy motocyklistów, czy inne takie typowe zajęcia, w których wy nie znajdujecie rozrywki.
|
|
|
|
|
Data dodania: 07-03-2014 07:11 PM
no moim zdaniem w każdym normalnym związku powinno być tak, że każdy ma jakieś takie swoje hobby, taką własną rzecz czy dziedzinę, którą się interesuje; nie chciałabym faceta, który nie ma żadnego hobby i robi i lubi dokładnie to samo co ja, można by zwariować! tylko potrzebne sa odpowiednie proporcje tego hobby
|
|
|
|
|
Data dodania: 07-03-2014 08:59 PM
zgadzam się w stu procentach!!!! bez hobby, wlasnych zainteresowac możńa naprawdę dostać do głowy ;/ grunt, żeby to hobby nie było zbyt niebezpiecznie ani nie pochłaniało większości czasu
Potraktuj mnie jako trudną zagadkę.
|
|
|
|
|
Data dodania: 07-07-2014 06:43 PM
ja tam cieszę się, że ja i moja druga połówka mamy wspólne zainteresowania i bardzo dużo robimy razem
Każdy chciałby przeżyć choć przez chwilę to, co mu się śni...
|
|
|
|
|
Data dodania: 07-07-2014 09:16 PM
u mnie jest pół na pół - mamy wspólne pasje, ale jest też coś, do czego to drugie nie ma dostępu, nie dlatego, że nie może, ale dlatego, że go to nie interesuje: ja robię kurs makijażu, a mój Arturek pasjami łowi więc trochę nas różni
W miarę czekania przestaje się czekać
|
|
|
|
|
Data dodania: 07-08-2014 06:07 PM
i to jest najlepsze, mieć zarówno wspólne pasje jak i oddzielne
|
|
|
|