jak w temacie
podzielcie się swoimi refleksjami na temat tego, podobno, najpiękniejszego okresu w życiu każdego człowieka
no to może zacznę, skoro nikt nie reflektuje ;P o czasie studiów myślę z dużą przyjemnością - fajni ludzie, super profesorowie, dobra atmosfera; praktycznie idylla, gdyby nie sesje ;P
ja też wspominam je całkiem nieźle, choć było ciężko połączyć pracę i studia w weekend, ale koniec końców się opłaciło i to bardzo
Czyli co ja nie będę miał najlepszego okresu w życiu
A trzeba było wybrać się na studia